Okropna obsługa.. odmawiają podania posiłku, na godzinę przed zamknięciem, wyganiają klienta jeśli nie skonczy posiłku przed 22:00 w jedzeniu można znaleźć włosy..

Sopranos jak dla mnie jest liderem juz od dłuzszego czasu. Oprócz pizzy powalaja mnie jeszcze ich makarony, mniam! ----- [url=http://www.sopranos-pizza .pl/] jedzenie Wrocław[/url]

Sopranos jak dla mnie jest liderem juz od dłuzszego czasu. Oprócz pizzy powalaja mnie jeszcze ich makarony, mniam!

Otrzymałem pizze z niedopieczonym ciastem, sos to jakaś farsa - smakuje jak szczyny kota (mam kota), normalnie myslałem że ktoś się na moją pizze wcześniej zrzygał - tak jebała i smakowała

Jak w temacie. Ten lokal powinni zamknąć, oni trują ludzi. Frytura atakuje.

Jedliśmy tam kilka lat temu i tak sie jakoś złożyło że wstąpiliśmy do tej "restauracji" niedawno. Nic się nie zmieniło - jedzenie obrzydliwe! W smaku chemiczne, ser to chyba produkt seropodobny rodem z Makro. Jedynie laska zza kontuaru uśmiecha się sztucznym, wymuszonym głupawym uśmiechem (kilka lat temu strzelała focha że w ogóle odważyliśmy sie tam wejść i ją męczyć zamówieniem). Szefuncio kazał się uśmiechać do klienta a że wie dobrze jaką "jakość" serwują ludziom do jedzenia i z czego to uśmiecha się głupkowato - bo co ma robić?

Zgadzam się z komentarzami pod spodem. Żarcie tam (tak, to nie jest jedzenie ale żarcie) to porażka. Nigdy więcej. Ojciec prowadzi pod wrocławiem gospodarstwo rolne, nie wiem czy jego świnie by to g.... zżarły gdyby dodać im do pokarmu....ale człowiek nie świnia, zje wszystko!

Cóż dodać. Dziewczyna tam pracowała przez krótki czas. Napisał bym kilka "ciepłych" zdań o takim przybytku wątpiwych rozkoszy podniebienia za to niewątpliwych zatruć pokarmowych, tasiemców i zwyczajnej sraczki ale właściciel jeszcze pozwie nas o odszkodowanie. Powiem tak - ludzie, naprawdę lepiej gotujcie sobie sami w domciu, przynajmniej wiecie co jecie. A od jedzenia tam już lepsza jest bułka-pizzerka z jakiejkolwiek piekarni....

własnei wracam z bravo obok astry, czarna obrażona kelnerka, poprosiłem o sól i chusteczki dostałem odpowiedz "sam se przynies bo jestem sama .....???? nie ma jak dbać o klienta co zostawiłe pake na piwo i pizze. BRAWO pizza bravo !!!!!!! porażka

zamowilem raz i byla beznadziejna ... pomyslalem zdaza sie ... zamowilem znowu i smakuje jak tektura!!!!!! malo skladnikow, generalnie beznadzieja !!! nie polecam ( bravo na grunwaldzie )

W dobrej ciezko z miejscami z prostego powodu to pizzeria polaczona z pubem i duzo osob przychodzi nie tylko na pizze ale na flaszke lub browara, Jadlam ostatnio w dobrej i ta pizza na grubym ciescie juz mi troche obzydla. Biesiadowo jest zaraz obok dobrej i pizza zdecydowanie rewelka, faktycznie lokal taki zeby wejsc zjesc i wyjsc ale mi o to chodzilo w koncu to pizzeria a nie restauracja czy pub.

nie bede sie rozwijał ale co prawda to prawda jedzenie lipa. tez bylismy w biesiadowie i pizza ok tylko 33min czekania to lekkie przegiecie. czasami jadamy w dobrejpizzy ale prawda ciezko tam z wolnym miejscem. ciekawe czemu tak jest ze jedne lokale pełne a drugie nie moze jedzenie nie takie pozdrawiam

tzw.pizza jest beznadziejna. ciasto typu dr.oetker albo mrożonka z hipermarketu, ale najgorszy był ser! jakiś stary, śmierdział hmm jak by to określić, przypominało w "zapachu" starą szmatę do podłogi którą ktoś mokrą zamiast rozwiesić do wyschnięcia rzucił "skomkaną" w kąt na kilka dni. Nie wiem dlaczego zaczołem to jeść. Chyba ta moja głupia Polska mentalność że jak zapłaciłem to zjem. Zjadłem gdzieś tak 1/3 tej pizzy. Dalej nie dałem rady. Przez 2 dni czułem się okropnie. Ból brzucha, zatwardzenie, odbijało się czymś nieświeżym i zepsutym. Nigdy więcej do tego lokalu! To chyba jakaś pralnia pieniędzy bo niewierzę aby normalny człowiek stołował sie tam częściej niż ten jeden raz na początku z braku wiedzy, na próbe. Obsługa nijaka. Niezainteresowana pracą (pani za ladą). Ale to mi akurat nie przeszkadza. Unikajcie tego miejsca! Już 10 razy smaczniejsze i pożywniejsza jest knysza.pita na stoisku w Astrze! (i 3 razy tańsza). ..a kawałek dalej jest kilka naprawde niezłych pizzeri (sieciowych).

Pizza fatalna, duzo puchatego ciasta i malo skladnikow. Poszlismy ekipa na Bulwar Ikara kawalek dalej do biesiadowa czy jakos tak bo w dobrej pizzy byly wszystkie miejsca zajete. Pizza rewelka a do tego 57cm cztery osoby najadly sie tak,ze ho ho. Jak chcecie najesc sie pizza ze smakiem to polecam biesiadowo - mogli by tylko troche skrocic czas oczekiwania.

Czytam te opinie i nie wiem czy pisze je obsługa lokalu, czy może sam szef? Jak ktoś pisze ,że mają pyszną pizze (mam na myśli pizze na grunwaldzie) to chyba w życiu nie jadł nigdzie oprócz bravo i McDonalda. Zamówiłem pizze u nich do domu. Dojechały dwa suche płaty ze szczątkami sera. I nie to, żebym zamawiał "jedynki". W lokalu trzeba pilnować swojego żarcia, żeby ktoś przypadkiem nie zgarnął go wcześniej - bo miał takie samo zamówienie, a zamawiał później. Nie lubię takiej opcji, żebym musiał pilnować co stawiają na blacie. Do Szefa/Obsługi - dopisujcie na zamówieniach imiona zamawiających - unikniecie w ten sposób zdenerwowania klientów. Czy to takie trudne ?

Pan szef również nie zna słowa "przepraszam"!Raczej nie wykorzystam tej karteczki na pizzę-nie mam ochoty więcej oglądać min pani Renaty, ale zachęcam innych-upominajcie się o swoje.Ciekawe czy faktycznie dostalibyśmy tą pizzę na mocy karteczki pana Szefa-sprawdzę to oddając kartkę komuś znajomemu.W czasie rozmowy męża z szefem jeszcze jeden klient został tak potraktowany jak my-czekał ponad 35min. Przestrzegam!!! wszystkich przed panią Renatą i panem Szefem-przydałaby im się lekcja dobrego wychowania!!!Tylko pizzermani wydają się w porządku i sumiennie wykonują swoją pracę.

Kolejny raz zostaliśmy potraktowani przez obsługę nagannie. Pani powiedziała, że na pizzę czekamy 20min. Po 35min poszliśmy się zapytać kiedy będzie-a pani stwierdziła, że nie zapisała naszego zamówienia pomimo, że pizza była juz zapłacona.Nie raczyła przeprosić, tylko robiąc głupie miny zadeklarowała,że za 10min będzie.Po 15min nadal nie było pizzy. Poprosiliśmy o zawołanie szefa lokalu-pani odmówiła, tłumacząc się, że nie chce mu przeszkadzać.Zaproponowała napój gratis-żenada!Kolega z obsługi zaczął niemiłym tonem mówic do mojego męża!A kelnerka Renata nie raczyła nadal powiedzieć nawet "przepraszam"tylko dalej robiła głupie miny(chyba tylko to dobrze jej wychodzi).Po 50min czekania dostaliśmy pizzę-bez kukurydzy. Postanowiliśmy jednak zgłosić to szefowi. Szef zaproponował że zwróci nam 5 zł-żenada!Po długim i dosadnym wyjaśnieniu mu jak potraktował nas personel, wypisał nam kartkę że w ramach rekompensaty możemy się zgłosić po pizzę gratis(miał napisać dużą-nie napisał). Pan szef

Pizza jest tu bardzo dobra. Co prawda obsługa niekiedy pozostawia wiele do życzenia ale generalnie jest ok :) Polecam

ciasto-tragedia chyba robią na oko!choć od jakiegoś czasu lepsze dziwne... pewnie kucharza maja nowego.Obsługa totalny dół,niesympatyczna.dziwny klimat,.nie dobre jedzenie!!!!NIE POLECAM

NIE POLECAM !!! Wczoraj byłam w pizzerii Bravo przy astrze, i jak zwykle wzięłam sobie sałatkę. Zaczęłam jeść ale coś mi nie pasowało w smaku i co się okazało kiełki które bardzo lubię były nieświeże jakieś takie skwaśniałe i w ogóle paskudne. Podeszłam do pani do baru i mówię o tym, a Ta pani idiotycznie się do mnie uśmiecha i mówi, że nie możliwe bo przecież codziennie dosypuje. Nie przeprosiła. Gratuluję podejścia do klienta, byłam tam ostatni raz.

Dziwne, ale na kilku stronach wyswietla sie różny adres dla pizzerii "Bravo". Jeszcze raz podkreslam, że mój poprzedni post dotyczy "Bravo" przy Astrze (Szybowcowa 1/4).

Pizza i obsługa super !!! Oczywiście mówimy o "Bravo" przy Astrze. W sobotę zamówiłem pizze z dowozem. Pizze miałem (na Pilczycach) po 20 min od zamówienia. Sama pizza - pychota. Duży plus dla obsługi i samej pizzy.

polecam pieczywo czosnkowe..pycha!!

1. jestem z wrocka i nie jedna pizze jadlem w tym miescie 2. ciato pycha, sos odlotowy, ludzie zawsze biora ekstra i lezy w wazie na ladzie jak cos, mozna zawsze sobie dodac 3. duzo skladnikow 4. polecam Toscane, szpinak w specjalnym sosie, pokazcie mi tak przyrzadzany szpinak we Wroclawiu 5. popieram glos, Bravo sa dwie, mowimy tu o tej przy Astrze i ludzie nie piszcie o Creatorze bo to inny lokal

Robią naprawdę świetną pizzę, szczególnie ciasto (jak w Pizza Hut) i super sosik. Ceny bardzo przystępne. Ostatnio obsługa się bardzo poprawiła :))). Bardzo pierwszoklaśny lokal! P O L E C A M

ja jadlem tam na miejscu - pizza rzeczywiscie kiepska. Ale jesli zamawiam do domu to tylko tam. Pizza familijna, 45cm srednicy z pieczarkami salami i podwojnym serem jest boska i kosztuje niecale 22zl. Ciasto nie jest na samych spulchniaczach spozywczych jak w innych pizzeriach. Polecam sprobowac.

zamuwilam 3 pizze - mialam zaplacic do 25 pl a kierowca kaze i dac 33 - to ja muwie mu ok trudno blad tego ktury odbieral zamuwienie - i podaje mu 40 - a ten w nogi - bez wydania 7 pl reszty - w sumie dalam 15 pl wiecej niz powinnam - w dodatku pizza to kit - spalona- nigdy od nich nie zamuwie

To świetna mała, lokalna pizzeria, nie udaje wykwintnej restauracji. Podają tu po prostu bardzo dobrą pizze, a że wystrój prosty a muzyka to mtv z telewizora; mi to odpowiada bo sie tego spodziewam, ot cały sekret. Ceny przecietne, zdarza sie nieco bardziej przypieczony spód ale ja im to wybaczam

Pizza jest najlepsza w mieście!! Naprawde polecam. No i ceny nie są wygórowane!!

Pizza peperoni, nalesniki meksykanskie, chlebek czosnkowy... wszystkie te rzeczy za po prostu wyjebane w pizzerii Bravo. Polecam w 100% mimo ze w knajpie troche cienko z klimatem, to jedzenie jest najlepsze we Wroclawiu. Jeszcze raz polecam.

najlepsza pizza jaka kiedykolwiek jadlem :) bravo rox

pizza całkiem, całkiem

właśnie przed chwilą zjadłam gyrosa z frytkami :( - niedobry, zimny, mało i dłuuuugi czas realizacji (zamówienie na telefon)

fajnie by bylo gdyby autorzy wiedzieli co pisza! Bravo i Creator to dwa rozne lokale. Bravo jest przy Astrze, a Creator tuz przy salonie rozrywki zgodnie z adresem Szybowcowa 23, nr tylko ten drugi dotyczy Creatora

nie jedną pizze juz w zyciu wciagnalem i w sumie jest mi obojetne co jem byle sie nazrec. ale zarcie w bravo to lekka przesada nie polecam