Zamówiłam gyrosa z frytkami i surówka z sałaty lodowej. Dostałam tylko frytki jadalne. Surowka była z białej kapusty bez smaku kilka wrzuconych kawałków pomidora zero sosu zero przypraw – jakaś masakra. Ku mojemu zdziwieniu po chwili gros okazał się ochłapami zdechłego mięsa dosłownie. Same duże niedopieczone kawałki ze skóra i nie powykradanymi chrząstkami ochyda. Tego jakby było mało mięso surowe!!! Uważajcie. Moi znajomi zamówili pierś z kurczaka jedna z ryżem druga z frytkami. Ryż bez smaku, surówka taka jak u mnie a pierś z kurczaka przypraw też nie widziała – podobno ale to podobno była z grilla Ochyda mimo że bliso mieszkam nic nigdy u nich nie zamówię. Szkoda kasy i czasu. Polecam Chińczyka na Traugutta – sprawdzicie sami 

Niezapomniane miejsce z pysznym jedzeniem, w klimacie dobrej muzyki, fotografii i malarstwa. Działamy od początku roku. Nie ponosimy odpowiedzialności za poprzednie komentarze ;) zapraszamy...

serdecznie zapraszamy - nowy lokal z pysznym jedzeniem, dobrą muzyką, fotografiami i obrazami.

ja chce pizze z grubym ciastem ja pieprze ale mi to pizza z grubym ciastem jak co to trzeba było dac fote z pizza zla pl puknij sie w głowe hehe

Zamawiam tam od wielu lat, ale w związku z kryzysem gyros pogorszył się masakrycznie. Ostatnio dwa razy zamawiałem mega gyros i jeżeli chodzi o ilość i sposób podania to jest OK ( w jednym pojemniku zestaw trzech surówek, a w drugim gyros + frytki ), natomiast jakość tego gyrosa to: "potrawka z kurczaka z baru mlecznego". Jak dla mnie to totalna tandeta. Gyros to przypieczone mięso a nie duszone, oraz składające się z dużych kawałków, a nie z jakiegoś drobnego mixa malutkich kawałków jak resztki spod opiekacza gyrosa. Był to ostatni gyros jaki u nich zamówiłem. Jak będę miał w przyszłości chęć na gyros to stestuję "Kalimerę" i sprawdzę co u nich można zjeść, bo kiedyś był tam najlepszy gyros w mieście, ale skończyli zabawę z dostawą. Teraz jest znowu nadzieja na dobry gyros bo Kalimera znowu wróciła do dowozu zamówień do klienta. Jeżeli chodzi o pizzę to w No1 jest rewelacyjna, jeszcze się nigdy na niej nie zawiodłem i często zamawiamy pizzę "Pepperoni" na cienkim cieście, na wszelakie domowe imprezki i znika ona bardzo szybko i nikt nic złego o niej nie powie, tylko chwali że jest smaczna. Bardzo dobre jest również pieczywo z masłem czosnkowym i żółtym serem. Ostatnio otrzymałem taki wynalazek na grubym cieście pizzy, bo zapewne skończyło im się to pieczywo. Jako zagrycha pod piwko była to rewelacja :) Panowie i Panie, przede wszystkim firmy produkujące pożywienie powinny stwiać na jakość i zadowolenie klienta, a nie na obniżkę kosztów za wszelką cenę i stosowanie zasady: ma być gyros, to dajcie mu trochę kurczaka, frytki, surówkę i niech spier....