Dzisiaj tam byłam pierwszy raz, i przyznam, ze trochę jestem rozczarowana... Zamówiłam zupę i porcję kopytek z sosem grzybowym, a wyszłam zupełnie nienajedzona. Dla porównania - w Mewie po takim dwudaniowym obiedzie zazwyczaj lewdo się wytaczam z lokalu :D Owszem, w Misiu jest smacznie, ciszej niż w mewie i tak jakos pzyjemniej, ale jedzenie takie przeciętne :/

Do ''MISIA'' na obiadki przyjeżdżam z przyjemnością jak tylko mam możliwość. Jest tu czysto, smaczne posiłki i przestronne miejsce umożliwiające na swobodnie poruszanie się na wózku inwalidzkim z którego ja korzystam...

Do baru Miś chodziłam z koleżankami i kolegami 30 lat temu. Nic się nie zmienił ( oprócz wystroju, oczywiście). Jedzenie pyszne, tanie i smakuje jak domowe. Ostatnio byłam tam z moją rodziną i im też Miś bardzo zasmakował. To miejsce jest historyczne i ma swoje miejsce w moim sercu. Pozdrawiam!

Do baru Miś chodziłam z koleżankami i kolegami 30 lat temu. Nic się nie zmienił ( oprócz wystroju, oczywiście). Jedzenie pyszne, tanie i smakuje jak domowe. Ostatnio byłam tam z moją rodziną i im też Miś bardzo zasmakował. To miejsce jest historyczne i ma swoje miejsce w moim sercu. Pozdrawiam!

Do Misia chodzę na zupy, bo są naprawdę pyszne i niedrogie. Ujdzie też część surówek i ryż z jabłkami :) Reszta nie bardzo mi smakuje.

Czy naprawde można kupić tam oraznzade Konradek??????

Tanio, smacznie, duże porcje i różnorodne posiłki.

Nie.. no JA UWIELBIAM ! od kiedy jestem we Wroclawiu chodze tam jesc i bardzo mi smakuje! Cena tez jest zachecajaca! POLECAM!

POZYTYWNY chciałem coś zjesc na szybko na miescie we Wroclawiu wiec wpisalem w google tanie bary we Wroclawiu czy cos takiego pare godz temu, dowiedzialem sie tu o Misiu, pojechalem, sprawdzilem: TANIO, MIŁO, JEDZENIE W MIARĘ DOBRE (PRZYPOMINA DOMOWE), ATMOSFERA: SWOJSKA POLECAM

Mi jedzenie w Misiu najzwyczajniej nie smakuje, zawsze miałem jakieś dolegliwości po zjedzeniu czegokolwiek tam. Ceny też nie są najniższe - są wprawdzie produkty dość tanie, ale jeśli chodzi przykładowo o pierogi, to wolę podskoczyć do bufetu na pl. Borna i za 5 złotych kupić sobie pół kilo dobrych pierogów, które nie pływają w tłuszczu. Co mogę polecić w Misiu, to naleśniki z serem ;-) A plaga bezdomnych jest wręcz straszna, jak byłem tam drugi raz ze znajomymi, to jakiś facet stał nad nami i ciągle się wypytywał, czy poszczególnych posiłków już nie będziemy jeść. Lepiej, żeby on sobie zjadł resztki, niż miałyby pójść na straty, ale nie w ten sposób... Poza tym capnął mi ze stołu oranżadę jak poszedłem odnieść tackę. Niestety we Wrocławiu nie ma dobrych i tanich barów mlecznych / restauracji.

Podrożało? STP? Ja w Misie najadam się za 6-9zł. Wszyscy, których tam przyprowadzam są zadowoleni. Opcja z żebrzącymi jest średnia, ale ogólnie jest spoko. W centrum, tanio, szybko. Ilość osób i różnorodność (wykładowcy, studenci, bezdomni, artyści, itp.) tylko potwierdza, że klienci są usatysfakcjonowani.

w tym barze mlecznym. Przyszła rumuńska rodzina chyba z 6 osób. W tym czworo małych dzieci nieprzekraczających 10 roku życia. Krzyki, piski, żebranie normalnie tragedia. Wyskoczyła kierowniczka zaczęła krzyczeć na kobietę by ich nie karmić nie ma godziny by do tego baru nie przyszedł ktoś prosić o jedzenie. Zresztą strasznie ostatnio podrożał i zastanawiam się czy nie podejść następnym razem do STP...

tyle razy chciaem zjesc w misiu a ani razu nie zjadlaem bo zawsze bylo tyle ludzi ze nawet nie myslalem o staniu w kolejce

To bar Mis jeszcze istnieje???? Kończyłam studia 30 lat temu i wtedy to był najlepszy bar na dobre i tanie jedzonko, czyli tak jak dziś, mmm -łazanki z kapustą tam je polubiłam, gotuje do dziś. Słuchajcie, wczoraj mój syn -student 1 roku zadzwonił, ze jadł w Misiu pierogi. Niech żyje miś!!!

klimat tego lokalu jest dobrze opisany poniżej...czasami jakiś bezdomny może podejść z tekstem:przepraszam, mogę dokończyć...bądź co bądź kultura:D Jest tanio, ale nie w przypadku dań mięsnych..tutaj można tylko stracić. Można wydać 14zł i dostać małego kotlecika z wielką łachą. Ale jeżlli chodzi o zupy (z wyjątkiem flaków) i dania mączne to ok. Podsumowując jest TANIO, OBRZYDLIWIE i smacznie...tak bym to ujął graficznie.

Kilka razy próbowałam zjeść w tym polecanym barze i za każdym razem nie było ani jednego wolnego miejsca :/

jedzonko przepyszne a ceny baaaardzo tanie. wszystkim polecam ten bar mleczny bo naprawdę warto. najesz się do syta za naprawdę śmieszne pieniądze. pierogi lepsze niż domowe:))

aj tam. tanio smacznie a racuszki kopią d. :P

kurwa francuzki piesek sie znalazł ciota jakich mało wypierdalaj z taka opinią pedziu umyty

Do tego miejsca chyba nigdy nie zawitał sanepid. Wczoraj podano nam kompot w oblepionych brudem szklankach.....

Oczywiście jedzenie jest bardzo smaczne i przede wszystkim nie drogie. Niestety obsługa nie jest zbyt miła. Notorycznie mam problem z Panią, która nie chce mi wydać kompotu,za który wcześniej zapłaciłam, w dodatku bezczelnie twierdzi,że nie brała mojego paragonu. Ta sytuacja powtórzyła się niejednokrotnie i zawsze z tą samą Panią...

Miś - legenda Wrocławia. Lokal jest fenomenalny.Dla mnie minusem jest to,że często pojawiają się tam żebracy,którzy nachalnie próbują wyłudzić pieniądze.Na szczęście zdarza się to coraz rzadziej.Nie liczę tego na niekorzyść lokalu,bo to nie ich wina.Każdy tam może wejść. Jeżeli chodzi o jedzenie to pierogi ruskie,racuchy, placki ziemniaczane, łazanki z kapustą. Szybko i smacznie. zwykle jedzenie od razu się dostaje - tylko na makaron z sosem bolońskim trzeba poczekac około 10 minut. Polecam - oszczędnie i po studencku.

klimatycznie,tanio,pysznie i co najważnijsze , to to,że jest tam czysto. ;p Ja prywatnie zawsze zamawiam 2xzupa pomidorowa i nic więcej.!Po prostu kocham ją. xD

Tanio zjeść i dobrze wypić, A może to było odwrotnie - Tanio wypić i dobrze zjeść. Wspominam piątkowe i sobotnie imprezy, To sie towarzystwa tak czasami porozkręcają że i potańczyć można. Dobrze że jeszcze stoi

byłem tam może ze dwa razy i dwa razy mega zadowolony i najedzony , polecam mocno, jest klimat, szum i gwar a pieniądz zostaje w kieszeni. Miś to jest To !!!

Bar miś to panaceum na mój żołądek i portfel za jednym zamachem. Najesz się tutaj do syta a w kieszeni nadal będą miło brzęczeć monety. Polecam każdemu kto lubi zjeść smacznie i tanio.

żuli emeryci renciści i studenci, wszyscy przemieszani, cisną się przy stolikach, jedzonko taniutkie, dla mnie studencko i klimatycznie !POLECAM (nie dla wrażliwych i słabych psychicznie ;P)

Bardzo dobre jedzonko pyszne naleśniki tylko długa kolejka .Obsługa nadzwyczaj szybka i sprawna;ceny przyzwoite sam raz dla studenta-polecam Misia wszystkim moim znajomym.

a ja tam z kumplami zaszaleliśmy dzisiaj i wzieliśmy 12 porcji pierogów po 3 porcje na łebka i teraz mamy +5 do respa a teraz odpowiedz na nurtujace was pytanie: w czym podaja po3 porcje pierogów?? hehe nie dowiecie sie do puki nie spróbujecie ;]

Bywam w Misiu prawie codziennie dla mnie jest okej .Smacznie i duży wybór dań no może zamało pierogów albo są rozchwytane i zjedzone w szybkim tempie.Są ludzie i ludziki są smaczki i smaki.

Polecam Misia, można tam tanio zjeść, a jedzenie jest naprawdę dobre :) Za naleśniki z cukrem i śmietaną + oranżadę zapłaciłam jedynie 3,10zł, a najadłam się tym na cały dzień :) Obsługa jest miła, panie naprawdę się starają. W porze obiadowej czasami brakuje miejsca, ale wystarczy chwilę zaczekać albo się dosiąść do kogoś i problemu już nie ma :)

uwaga ludzie zarcie okropne same żule i smród a na dodatek jak jadłem to wpadł sobie na lunch szczur wiec jak wam nie przeszkadza takie towarzystwo to zapraszam

wpadajcie do mewy to najlepsza ekskluzywna najtańsza knajpa w miescie dwa obiady z oranzada czerwona tylko 6,28

Pierogi jeszcz raz pierogi to tylko w Misiu a szczeg olnie owocowe truskawkowe za drobniutki pieniążki - polecam.

Smaczne i tanio -MIŚ okej.Polecam głodnym i z drobnymi pieniążkami.

ja korzystam jest okej.Smaczne surówkii pierożki.

bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Byłem dwa razy w tej jadłodajni(ze swoją nażeczoną) pierwszy raz było w miare zupa dość dobra pierogi też niczego sobie, za te pięniądze.Drugi raz byliśmy w piątek (02.02.2007)postanowiliśmy ,,zaszaleć''kotlet schabowy, kapusta zasmażana i surówka z białej kapusty i ziemniaczki.Zapłaciłem 14zł i 14groszy mając nadzieje że sobie nieźle podjemy (doświadczeni pierwszym razem)a tu masz babo placek pani przynosi z zaplecza malutkiego kotlecika na tablicy napisano że ma być 100 gram a on nie wiem czy połowe tej wagi miał i do tego wielka kość, na tablicy nie było napisane że to kotlet z kościa (4,80) wiec już mną zacząsło ale sie pochamowałem ale jak skosztowałem kapusty zasmażanej to powiedziałem następnym razem kupie sobie dwie bułki w biedronce i kefir.Moja kobieta bardzo nie marudziła a to tylko dlatego bo sama mnie do tego miejsca namówiła. Ps. surówka była w miarę dobra

Zarty zartami, ale widzialem na wlasne oczy jak ten obrzydliwy robal laził po ladzie. Bleeee!

no wszystko superale KARALUCHY jako dodatek do potraw fuj!!!!!!nigdy więcej gdzie jest sanepid????????

Ja daje 10 za najlepszą oranzadę KONRADEK...

jedzenie tanie i nawet niezłe ale...Nowłaśnie to ale to śmierdziele i karaluchy, nigdy więcej.

wszytsko byłoby pięknie, obiady dobre,ale..no właśnie ten klimat, ci ludzie gorsi niż na dworcu pkp..nie wiem ale coś nie tak z tym jest

Jadam tam czasami i musze przyznac, ze niektore potrawy sa naprawde smaczne a inne poprostu robione na sztuke. Kiedys jadlam pierogi, ktore byly nie dogotowane i malo sera, prawie same ziemniaki. Ogolnie moze byc, polecam ze wzgledu na niskie ceny :)

Jemy tam codziennie. Czasami zadży sie, że wybierzemy się w inne miejsce i wtedy żałujemy. Bez porównania...Wszystko pyszne!!! My dajemy 10 punktów na 10!!!

Tylko menele mi przeszkadzaja i zebracy- ne powinni holoty wposzczac. Lubie nalesniki, fasolke szparagowa i to wszystko.Zupy sa przebrzydle i z karaluchami. BLE.

oWSZEM mIŚ jEST sPOKO aLE nIC nIE uMYWA sIĘ dO nALEŚNIKÓW w mEWIE-CÓD MIÓD I ORZESZKI ;)

A mnie sie podoba i juz...Tak historia pachnie:)

bardzo smacznie i tanio :)

Miś jest najlepszy :)

zajebiste pierogi leniwe

Trzeba szybko z rana tam iść to się można na pierożki przepyszne załapać :)

bez komentarza!!!

byłam tam tylko raz, bo jakoś brakowało kasy..Fakt - tanio jest ale jakość adekwatna do ceny.W kapuśniaku znalazłam połówke pomidora a nia zamawiałam dodatków!!!

...tylko w porze obiadowej dłuuuuugie kolejki...ale spox...żarcie dobre...neutralny domowy smak...zajebisty bar-powinien się rozrosnąć...niedawno byłam w tym nieopodal (w nowym budynku prawa i adm.)-gówno w porównaniu z Miśkiem! Misiek rządzi!

mis jest dlamnie altrernatywa w porownaniu z mewa.Mewa rzadzi !!!!!

za mala kase mozna sie najesc na maxa, polecam wszystkim!

Ja tam też kocham pierogi i jem je nożem i widelcem.

sprobujcie kopytek w sosie grzybowyn-pycha!! Ale i tak pierogi rzadza!!

Tony Soprano jada pierogi w Misiu.

Kocham pierogi !!

I suróweczki również

łazanki smaczne,leniwe też, pierożki ruskie również, a z zupek pomidorową polecam

Jesli chodzi o ten barek to ja tam czasami zachodze i jem tylko gulasz wolowy. Pierwsza klasa

Jeszcze taniej

BARDZO DOBRE PIEROGI :))