ja mewę kocham jak obiady mamy, które niestety coraz rzadziej jadam ps, afa - to właściciel chyba ma piwnice pod całym wrocławiem :)

mewa licha spróbujcie jeść w wiarusie, tam jest to żarło ,super

zgadzam sie z afa:)ma propblemu z sanepidem gosc i niedlugo zamkna to..staraja sie o to mieszkancy bo to syf syf syf

Kolejki są duże ale warto postać dla takiego jedzonka.Obsługa uwija sie z zamówieniami szybciutko.Zupki,pierożki i gulasz z serduszek jest przepyszny,surówki zawsze swieże i pyszne.POLECAM:):)

bylem swiadkiem jak pracownice pala papierosy a pozniej pakuja zarcie do opakowan :(wiem bo mieszkam w tej samej kamienicy i znam wlasciciela,warzywa sa nie swieze bo pozbywa sie tego co ma w piwnicy itp