Prawie rok temu Salsomanka odeszła do innej i ponoć lepszej hiszpańsko-kubańskiej knajpki a Mexico Bar nadal ma się dobrze. Jedzenie wciąż smaczne, dania obfite, obsługa sympatyczna i na wolne miejsce nadal trzeba swoje odczekać. Jako regularny klient-konsument gratuluję i życzę w dalszym ciągu nieustającej popularności.

Mexico Bar przejadł mi się już dawno. Nie dość, że obsługa jest fatalna to jedzenie robi się tam coraz droższe i gorsze. Niedawno odkryłam za to nową hiszpańsko- kubańską restaurację Los Cubanitos (Kaziemierza Wielkiego 1-budynek Times). Jak dla mnie rewelka- pyszne mojito, porcje duże, dania oryginalne no i darmowe lekcje salsy po jedzeniu. Szczerze polecam:)

przyjemnie, calkiem ladny wystrój, bardzo mila pani nas wczoraj obslugiwala(zreszta jak zawsze) no i samego jedzenia to juz sie nie da opisac! po prostu NIEBO na talerzu :) myślalam, że nie wstane z krzesła :) jeżeli ktoś by sie wybierał to propomuje zarezerwowac stolik bo inaczej ciezko o wolne miejsca :)

Bardzo dobre jedzonko,choć ostatnim razem jak tam jadłam z mężem było nie co za chłodne,po raz pierwszy się to zdażyło,więc obyło się bez rozmowy i mam nadzieje,że po raz ostatni,ponieważ mój mężuś przy takich aferkach czuje się jak ryba w wodzie i chciała bym oszczędzić temu miejscu owego wdowiska...

hej, na dlastudenta już jest jedna strona o tym samym Mexico Barze, proponuję tę usunąc