Witam z dnia 03.06.17 na 04.06.17 w spizu w Katowicach zgubiłem srebrny zegarek na bransolecie jeżeli ktoś ma jakieś info proszę o kontakt odwdzięcze się zegarek był prezentem 575971632

witam, zamówiłem ciemne piwo. Po otrzymaniu i spróbowaniu było kwaśne. Ok, zdarza się - źle uwarzone. Jednak w momencie kiedy na spodzie kufla znajdowały się dwie pestki cytryny, których nie dodałem, ani o które nie prosiłem zrozumiałem skąd kwaskowaty smak piwa. Barman oczywiście mega oburzony, jak ja mogę stwierdzić, że oni kufli nie myją, ale pochodzenia pestek nie był w stanie wyjaśnić. Po ochłonięciu nalał gratisowy kufel piwa-niestety to piwo też było kwaśne. Zgonił na browarników...ważących piwo. Z mojej strony koniec wizyt w tym lokalu Tym bardziej widząc poniższe komentarze. Pozdrawiam i nie polecam. PS. jedzenie przeciętne, nie warte kwoty jaką trzeba za nie zapłacić.

Często się zatrzymywalem wspizu na piwko ale nie wierzyłem opiniom do puki sam na oczy nie zobaczyłem jak zlewaja piwa z innych kufli po zwróceniu uwagi by nalali świeże piwo typ się kłuci ze jest świeże bo jak mi barmana nalewka poprzednie to panią zeszlsza z tego co ona lała Masakra kurwa.po 4 min przyszła pani z przeprosinami i świeżym piwem nie stety juz mi piwo nie smakowało. Ostatni raz pije tu piwo. Opinie wystawiłem pijąc tam piwo

uważajcie co jecie wszystko mają przeterminowane i brudne szkło do trunków a nie mówiąc o ochronie sporo zarabiają na kartach od klientów zabierane a kierownictwo ma to gdzieś że komuś coś ginie

nie polecam jezeli nie lubcie stac w kolejce po piwko ktore tak naprawdę jest chujowe = bo rozwodione ;) nie pozdrawiam barmanów ze spiza

nie polecam, ze wzgledu na ceny, potem zaangażowanie barmanów po przez ważne kto co zamówi ;) jak chcecie sie bic w kolejce to polecam, jak wolicie poczekac spokojnie i zamówic piwko to wole inne katowickie kluby, spiz to gówno, mimo ze tam chodzilem do tej pory. Polecam kazdy inny klub w ktorym kienta taktuja jak pieniadze, a nie jak scierwo ;)

nie wspominajac o szotach = to zwykla kupa lana z garnka ;) jak ktos takie lubi to polecam

spiż to gówno, uważajcie bo wam nie odjada kasy ;)

byłam dzisiaj na obiedzie,tragedia ,dania dalej jak za komuny ,nie polecam ,tłusto brudno i byle jak

Piwo to zlewki,brudne kufle,i obsługa od której bije tanie kombinatorstwo

Tak jak pisali moi poprzednicy, piwo nalewane jest ze zlewek które stały pół wieczoru, do tego w brudnym kuflu!!!!Gdybym tego nie widziała to bym nie uwierzyła, piwo nalewają naburmuszone barmanki, które z łaską podchodzą po zamówienia. Po skasowaniu rachunku przynoszą niby czyste kufle wpychając do nich brudne paluchy!!! Po czym podają tak nalane piwo klientowi, przy mnie podała kobiecie piwo w kuflu na którym były odciśnięte usta osoby która wcześniej piła z tej szklanki!!! MASAKRA!!!!! Barmanka nawet się nie wysiliła żeby przeprosić. O mały włos nie wróciło się mi piwo które już wypiłam. NIGDY WIĘCEJ tam nie pójdę i nikomu już tej knajpy nie polecę!!!!!!! Mam nadzieję że w końcu się natną na kogoś z sanepidu.

musze przyznac,ze z kazda wizyta jest coraz gorzej.Bylam ze znajomymi w sobote i lipa byla.Bylysmy we 4 kobitki i tam najwidoczniej trzeba byc facetem,zeby zostac obsluzonym normalnie.Dwie panie kelnerki omijaly i olewaly nas totalnie.Po dlugim oczekiwaniu dostalysmy piwo,moje miodowe i kolezanki bylo cieple.Na chleb czekalysmy wieki,pani gdy go przyniosla rzucila prawie na stol,zero usmiechu,uprzejmosci.Natomiast do panow panie mizdrzyly sie,usmiechaly,co chwile poprawialy blyszczyk na ustach.My czulysmy sie jak zlo konieczne tam.Moze powinni tam szyld dac tylko dla panow i sprawa bylaby jasna.Wyszlysmy totalnie nie zadowolone i napewno wiecej tam nie pojdziemy i nikomu nie polecimy,wrecz odradzimy,chyba ze obsluga sie zmieni.

zgadzam się z poniższym komentarzem...obsługa nie zauważa klientów ;/ co do piany, zlewania itp. to nie wiem, bo bywam tu tylko jak wpadam do wrocka, czyli raz na 3 miechy. no ale teraz na studia się wybieram, to będę pewnie częsciej. niestety, piwa podrożały o złotówkę ;/ miodowe już 9zł kosztuje..eh.

byłem ostatnio w Spizu...kiedys bywalem tam regularnie i było wszystko w jak najlepszym pozadeczku...ale teraz jest beznadziejnie...usiadlem pczy barze i musze powiedziec ze obsluga nie zauwaza ludzi nawet przy barze...musialem przejsc sie kawalek i pokiwac ze chce zamowic inaczej piwa bym nie dostal...co do barmanow/barmanek sojacych za barem to jest jakas pomylka...zeby nalac dwa piwa potrzebowala pieciu kufli bo tak sie jej pienilo...ale zeby to bylo jeden raz-NIE...za kazdym razem dwa razy wiecej piany niz nalanego piwka...poza tym jakies przekrety robine z piwem, przelewanie, dolewanie zlewek...MASAKRA...mialem wrazenie ze to specjalnie jest robione przez barmanow...w koncu piana to zarobek barmana ale bez przesady...piwo jest niedolewane, 1/4 piany w kuflu...wlascicielu zrob cos z ta obsluga...

spiz odwiedzalam regularnie swego czasu obecnie uwazam iz jest to moze najgorsza knajpa w rynku. piwo rozwadniane nawet o 50%, zlewane. lokal od jakiegos czasu calkowicie nastawiony na przyjezdnych turystow. Żenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Spiz, owszem, jest dobry, jednak ceny sa dla mnie troche za wysokie. Jak chce sie napic dobrego piwa, to wybieram Ciechana (sa zarowno miodowe, ciemne, jak i pszeniczne) i ide na Wyspe Slodowa:)

byłem ostatnio ze znajomymi-super!obsługiwala nas taka drobna dziewczyna z krótkimi włosami- pelen profesjonalizm, piwo doskonałe, wiecej nam nie trzeba:)oby wiecej takich miejsc i kelnerek

pyszne piwo miodowe za 8 złotych...warto wydać tyle,bo naprawdę jest pyszne.. zawsze jak tam byłam to nie czekałam nigdy długo, praktycznie zaraz po zamówieniu dostawałam piwo. pewnie to zależy od dnia i ilości ludzi. według mnie mogliby nieco przyciszać muzykę,bo jest naprawdę za głośna,ale poza tym jest OK

piwo pszenne to jest to wiezyczka albo stół piwny ze smalczykiem co ciekawe to zwykły pub a zawsze jak tam jestem to kogos poznam a nie tak jak na dyskotece ze kij wie na kogo trafisz raz nawet kolege i kolezanke z walii poznalem :D ludzie co pisza ze to zamul moze sie zamulaja bo tam duzo osob z zagranicy przychodzi a dlugo na piwo sie czeka gdyz maja tam wyrob wlasny jak chce sie upic dobrym piwem to ide tam :D spiz jest dla kulturalnych ludzi polecam

na piwo czekałem ok 15 minut.spożywając je siedziałem przy barze i ujrzałem jak barman szykuje kolejne piwa. wcześniej wlał do każdego kufla ok 100-200 ml zlewek powstałych z wcześniejszych porcji piwa.wiec jeśli dostaniesz cieplejsze piwo od np.kolegi możesz byc w 100% pewien ze dostałeś właśnie tak przygotowane piwko.ponadto obsługa beznadziejna ale oni nie dbają o to bo ludzi zawsze maja nadmiar

WITAM SZCZERZE ODRADZAM ODWIEDZANIA TEJ KNAJPY. TAK OPRYSKLIWEJ OBSŁUGI W ŻYCIU NIE SPOTKAŁEM BRAKUJE TYLKO ŻEBY PLULI DO PIWA. NA PIERWSZY KUFELEK CZEKAŁEM 10-15 MIN (SIEDZĄC PRZY BARZE), NA DRUGI SIĘ NIE DOCZEKAŁEM. POLECAM ZA TO KNAJPE "MLECZARNIA" NA UL. Włodkowica 5 TAM JEST DUŻO PRZYJEMNIEJ.

ale fajny lokal

a moze ktos byl w spzizu w katowicach??spiz w katach jest moim ulubionym miejscem na zabawe:)) bo oprocz tego ze mozna wypic piwko mozna tez potanczyc (polecam pt ale zalezy jaka muze sie lubi:))

Lokal bardzo fajny zwlaczcza sala z barem piwko bnardzo dobre ale najbardziej sympatyczna jest obsluga , mile usmiechniete piekne i mlode kobiety ktore dopieszczaja klienta jak tylko moga brawo dla menadzera za tak fantastyczna obsade pozdrawiam

piwo pierwsza klasa;klimat calkiem calkiem:P; ogolnie git...tylko obsluga :/nie teges:/ panie powinny bardziej zainteresowac sie klientami a mniej soba...

pewnie wziełeś piwo przenne:PP one są mętniejsze... od zwykłego:PP ale za to lepsze na trawienie:PP a wracajac do tematu... ciekawe miejsce jeżeli idzie się w interesach.. ale są też do tego lepsze miejsca... ale również ciekawe jak się idzie tylko z kolegami i się ma większą pąpe.. i nic już nie może popsuć humoru... ale kompletnie nienadaje się na randke... przynajmiej dla mnie.. moja ocena to 10 za piwo(bo niepowtażalne) 6 za wygląd.. muzyka 1 totalnie dno... no i za klimat ogólnie 7...

Ogólnie ciekawie, ale jak tam byłam zastanwiałam się tylko dlaczego moje piwo jest mętne :/ I nie wiem nadal :P

sztywni?? hehe koles ty to chyba jestes sztywniak do kwadratu bo spiz to najbardziej nudziarski lokal we wrocku w jakim bylam (a bylam w wielu) co do pani ktora napisala ze niby zulimy: tu nie chodzi o zulenie moja droga, tylko o sam fakt, w domu mam lepsze rzeczy do jedzenia :) obsluga to jest totalne dno, mialam ochote wylac moje niby cenne piwo na ta opryskliwe babsko co mnie obslugiwalo. katastrofa na maxa!!!!!!!!!

Lokal całkiem spoko...Ale jest jeden barman, który jest naprawdę ZAJEBISTY...:-) Pozdrawiam...

Ostatnio jak idę na piwo to tylko tam. Jest tam bezapelacyjnie najlepsze piwo we Wrocławiu, i w ogóle chyba w Polsce :D. Fajnie,że jest tam coś do przegryzienia do piwa, poza tym ostatnio wziąłem z kumplami (8) beczkę piwa 20 litrów i było w dechę :) ( w cenie 150 zł 3 bochenki chleba, misa smalcu i ogórków + piwo). Polecam szczerze, atmosfera fajna, jeszcze ten unoszący się zapach chmielu... nie da się nie lubić tej knajpy, choć obsługa czasem może trochę nawalić. Jednak ostatnio to się coraz rzadziej zdarza, a jak oglądać przyszły mundial to tylko tam. Ludzie którzy nie lubią tego lokalu muszą być sztywni i widocznie pasuje im żółta woda w innych pubach ;P

Piwo b. dobre (zwlaszcza ciemne i mocne), wystroj fajny, do tego zapach warzonego piwa, ale obsluga fatalna, zmanierowana, niegrzeczna. trzeba dluuugo czekac na obsluge, sa niemili i psuja ogolne wrazenie. Chodze tam juz tylko dla smaku piwa.

ludzie bez przesady..zulicie o kromke chleba jak bezdomni..w domu sie najedzcie.. moim zdaniem nie ma lepszego lokalu we wrocku. to lokal z charakterem i tradycja.co prawda czasem piwko lekko odgazowane ale ujdzie. dla lasek polecam pszeniczne:)

bez przesady piwo nie jest aż takie rewelacyjne, żeby się było czym podniecać. a jak ktoś zepsuje recepturę to robią promocje.

Komentarzjest krótki-nigdzie nieznajdziecie takiego piwa-klimat może nieciekawy-ale za to prawdziwe piwo a nie woda z gazem jak w innych lokalach

w dodatku ta nędzna kromka o której zapominają przysługuje tylko do pierwszego piwa!!! żałosne!!! niedość, że robią z tego niby reklame to jeszcze skąpią!!!!!

No i zapomnialem o jeszcze jednym - Spiz reklamuje sie dodawana do kufla kromka chelba ze smalcem - jakos obsluga o tym zapomniala...

Wczoraj odwiedzilismy Spiz we dwoje i na pierwszy ogien poszla oczywiscie obsluga, ktora niestety pozostawiala wiele do zyczenia. Caloscie dopelnil barman, ktory oszukal nas na cenie piwa zawyzajac ja o zlotowke. Jesli chodzi o jakosc najtanszego pszenicznego piwa, to tez moglo byc lepiej. Na pewno nie jest to lokal dla par, wiec tak, czy inaczej nie polecam :(

wczoraj odwiedził nas kumpel postanoilismy mu pokazać kawałek wrocławia i wybrać sie na piwko, niestety pora była dość wczesna i odwiedzane przez nas lokale jeszcze zamknięte, więc wybraliśmy się do spiża bo to ponoć taki "wrocławski" lokal. niestety nasze rozczarowanie było ogromne. na wejściu kazano nam oddać kurtki do szatni za co oczywiście skasowano standardową kwotę dodam, że na tabliczce był napis w języku polskim "szatnia obowiązkowa" pod spodem w języku niemieckim uprzejmie proszono klientów o pozostawienie odzieży wieszchniej w szatni - mówi samo za siebie! obsługa była beznadziejna, dwie najbardziej opryskliwe kelnerki jakie w życiu widziałam prawie jak w "misiu". muzyki nie mogę ocenić bo wcale jej nie bylo ponieważ kręcono akurat program z Robertem Makłowiczem i to była jedyna rozrywka w tym lokalu. więcej tam nie pójdę czułam się jak w podrżędnym barze na dworcu. szczerze niepolecam

chyba przypadkiem trafilam na wycieczke rumianych bawarskich emerytow... a moze to stala klientela?

browca mają klasa ale cena wali na glebe

fakt - kanjpa w samym srodku rynku - piwo dobre bo robione na miejscu-kilka rodzajów do woboru-ale drogie- sporo miejsca ..... i to wszystkie plusy - laski z obslugi wogole nie dają rady i osobiscie mnie wkurwily swoim zachowaniem-i ten wystrij ktorynprzypomina mi stołowke ;[ -knajpa dobra dla tych niemców ktorzy sie szwędają po rynku nie dla studentów-szkoda czasu bo jest wiele innych bardziej ciekawych miejsc

Faktycznie, jest tu dość przestronnie, stąd właśnie mało przytulny klimat. Ale i tak uważam, że jest to ciekawa knajpa z dwóch względów (jeden wynika z drugiego) piwo tam serwowane jest warzone na miejscu, no i w lokalu są wielkie kadzie(?) produkcyjne, co dodaje bardzo uroku wystrojowi wnętrza. Piwo diabelsko drogie jak na jakość, ale lokalizacja niczego sobie :)