Uz Jsme Doma

U® JSME DOMA - czeska awangarda w Starym Klasztorze!

15 listopada w klubie muzycznym Stary Klasztor wystąpi  jeden z najważniejszych przedstawicieli czeskiej awangardy Uz Jsme Doma.

Koncert odbędzie się z okazji 25 rocznicy Festiwalu Niezależnej Kultury Czeskiej i Słowackiej, który miał miejsce w listopadzie 1989 roku we Wrocławiu i, w opinii Vaclava Havla, był uwerturą do aksamitnej rewolucji w Czechosłowacji. 

Muzycznie grupę można umiejscowić gdzieś pomiędzy Sex Pistols, a the Residents z domieszką słowiańskiej melodyki. W muzyce ich można znaleźć elementy folkloru, jazzu i muzyki poważnej. Sami nie ukrywają fascynacji legendarnymi the Residents, z którymi od kilku lat ściśle współpracują. Mieli też okazję grywać z takimi legendami światowej awangardy co: Pere Ubu, The Clash, The Ex, Idiot Flash, Tom Cora, Fred Frith, Any Denio, Chris Cutler, Naked City czy Mr Bungle - do którego są w Stanach często porównywani. Miejsce wśród tak doborowego towarzystwa to nie przypadek.

Ich głównym atutem są właśnie full energetyczne koncerty doceniane już wielokrotnie przez polską publiczność. Zespół zawiązał się jeszcze w latach 80-tych w Teplicach, z biegiem czasu jego członkowie przenieśli się do Pragi, gdzie mieszkają do dziś. Grupa zaczynała jako zespół ściśle punkowy, inspirujący się dokonaniami takich klasyków gatunku jak Sex Pistols, The Clash i im podobni. Z czasem coraz bardziej poszerzała się lista muzycznych i ideologicznych inspiracji członków Uz Jsme Doma. Co za tym szło - zmieniała się także muzyka grupy, poszerza jej instrumentarium (saksofon, skrzypce, marimba i inne niezbyt rockowe narzędzia muzyczne). Obok punkowych korzeni w późniejszych kompozycjach grupy można wyłowić echa fascynacji amerykańskim awangardowym podziemiem muzycznym, genialnymi eksperymentatorami i improwizatorami w rodzaju Freda Firtha czy grupy The Residents oraz... rodzimego, morawskiego folkloru.

Muzyka Uz Jsme Doma wręcz kipi kolorami i wielobarwnością muzycznej struktury. Niespodziewane zmiany rytmu i przechodzenie jednej melodii w inną powoduje, że nigdy nie ma pewności, co członkowie grupy zagrają za chwilę. Taka jest tajemnica niespotykanej oryginalności zespołu. Zapewniła ona grupie duże powodzenie zarówno we własnym kraju, w Europie, ale przede wszystkim - w Stanach Zjednoczonych, gdzie zespół od kilku lat cieszy się kultową wręcz sławą wśród wielbicieli muzycznej awangardy. Te sympatie przekładają się na całkiem wymierne efekty - Czesi do dziś zagrali grubo ponadsetkę koncertów za oceanem, a ponad dwa razy tyle w Europie. W Czechach wystąpili już ponad 500 razy, co stawia ich w rzędzie rekordzistów w tej dziedzinie.