Brother Firetribe i Shiraz Lane wystąpią we Wrocławiu

Fiński zespół został powołany do życia w 2002 roku przez gitarzystę i założyciela Nightwish Emppu Vuorinena. Jak sami opisują swoją muzykę, jest ona: „Zaraźliwa, sprawiająca, że czujesz się dobrze, naładowana chwytliwymi melodiami, z jajami i pełna błysku”. Grupa przyjedzie do nas z okazji małego jubileuszu – w tym roku świętują 15-lecie istnienia na scenie muzycznej. Na koncert Brother Firetribe zapraszamy 12 października do wrocławskiego klubu Firlej! Będzie to jedyny występ grupy w naszym kraju w trakcie trwania jesiennej trasy koncertowej po Europie. W roli supportu wystąpi Shiraz Lane!

BROTHER FIRETRIBE (Finlandia) melodyjny hard rock, AOR:
Grają, jakby pochodzili z Kalifornii albo Nowego Jorku z przełomu lat 70. i 80., ale na co dzień rezydują znacznie bliżej nas, w Helsinkach. Mają o swojej muzyce całkiem niezłe zdanie, bo piszą o niej: "Zaraźliwa, sprawiająca, że czujesz się dobrze, naładowana chwytliwymi melodiami, z jajami i pełna błysku". I przyznać trzeba, że założona w 2002 roku kapela ma podstawy do dobrego samopoczucia. Świetnych melodii i solówek w jej piosenkach nie brakuje. Te dostarcza (między innymi) nie kto inny, jak Emppu Vuorinen, który koncentruje się na Brother Firetribe, jeśli akurat Nightwish nie wypełnia przez jakiś czas kolejnych hal koncertowych, a ten okres właśnie nastał wraz z ciążą Floor Jansen.

Finowie mają też poczucie humoru i dystans do siebie, bo swoje granie zwą metalem dla tenisistów. Pewnie i oni coś dla siebie w muzyce Brother Firetribe znajdą, choć w pierwszym rzędzie zakochają się w niej osoby, kochające hity Foreigner albo Journey. Jubileusz 15-lecia istnienia siewcy hardrockowej zarazy i dobrej zabawy ze stolicy Finlandii uczczą zarówno koncertami, jak i płytą "Sunbound", czwartą w dorobku. Lubicie dobrą zabawę? Muzycy z Krainy Tysiąca Jezior naprawdę wiedzą, jak ją rozkręcić. 

SHIRAZ LANE (Finlandia) hard rock:
Grają z werwą starych Gunsów i Mötleyów, bije z ich muzyki miłość do dobrej zabawy oraz totalny luz. Jest też w niej mnóstwo melodii. Jednak piosenki Shiraz Lane nie powstały w słonecznej Kalifornii, lecz dość chłodnej Finlandii. Pierwsze napisano na początku drugiej dekady XXI wieku, ale mniej więcej koło roku 2015 skład ustabilizował się na tyle, że Finowie mogli zacząć myśleć o zajęciu się muzyką na poważnie.

Najpierw kwintet z położonego na południu Krainy Tysiąca Jezior miasteczka Vantaa wydał EP-kę "Be The Slave Or Be The Change". Media i wydawcy od razu zorientowali się, że mają do czynienia z kapelą, jakiej dawno nie było. Posypały się recenzje oraz propozycje kontraktu. Shiraz Lane podpisali się pod papierkiem podsuniętym im przez włoską wytwórnię Frontiers, która świetnie czuje takie klimaty muzyczne. Rok 2016 to debiutancka płyta "For Crying Out Loud" i stała się sensacją w Finlandii oraz zebrała doskonałe noty w niemieckim "Metal Hammerze". Zaowocowało to licznymi występami na festiwalach oraz trasą koncertową po Europie z Lordi plus pierwszym tournée w roli headlinera. Obecnie Shiraz Lane przygotowuje drugi album. Jeśli chcecie się totalnie wyluzować, koniecznie ich zobaczcie. Szczególnie wsłuchajcie się w wokal Hannesa Ketta, który brzmi jak coś pomiędzy Sebastianem Bachem, Vince'em Neilem i Axlem Rose'em.

Koncert:
Kiedy: 12 października (czwartek) 2017
Gdzie: Wrocław @Firlej, ul. Grabiszyńska 56

Bilety: 60 zł – przedsprzedaż, 70 zł – w dniu koncertu

ip