Opis
Marysia Peszek „miasto mania"
(...)Media oszalały. „Peszek to, Peszek tamto". I nie chodzi o Jana Peszka. Ostatnie miesiące to pasmo triumfów jego córki, Marysi. Autorski niszowy projekt „miasto mania" sprzedaje się na płytach w masowych nakładach, krytycy prześcigają się w pochwałach, bo zdolna aktorka okazała się charyzmatyczną wokalistką. Pracuje zachłannie, do omdlenia. Bo w jej życiu nie miejsca na nijakość.
Anna Jabłońska, Twój Styl
Mądra, kreatywna, inteligentna, zabawna, uzależniająca... cudowna! Taka jest Maria Peszek na płycie „miasto mania".
Marek Niedźwiecki, Trójka
(...)Pomysłowość językowa Peszkówny stawia jej piosenki na poziomie dostępnym mistrzom: Przyborze, Janerce, Osieckiej!
Filip Łobodziński, Newsweek
(...)Dawno nie było w Polsce tak idealnego tekstowo-muzycznego połączenia i tak świetnie interpretowanych piosenek.
Przekrój
Wydarzenie muzyczne roku! We wszystkich kategoriach na raz!
Piotr Metz, Trójka, Machina
(...)Odtąd będzie się mówiło że w ostatnich dniach rządu Belki pojawiła się pierwsza płyta Marii Peszek „miasto mania". Zjawiskowa!
Piotr Najsztub, Przekrój
(...)„miasto mania" to przede wszystkim niezaprzeczalny sukces Peszek, wokalistki!
Robert Sankowski, Gazeta Wyborcza
Takie i mnóstwo innych, podobnych w tonie recenzji
pojawiło się w mediach na temat albumu
„miasto mania", który ukazał się 14 października 2005 roku nakładem firmy
Kayax. Za tę niezwykłą płytę Maria
Peszek została wkrótce nagrodzona prestiżowymi nagrodami Gazety Wyborczej i
Tygodnika Przekrój, oraz Fryderyka w kategorii Nowa Twarz w Fonografii.
"miasto mania" to projekt składający się z płyty i spektaklu teatralnego, w którym Marysia Peszek prezentuje w niepowtarzalny sposób piosenki z albumu w połączeniu z przedstawieniem multimedialnym.
Bohaterkę spektaklu Marysia opisuje tymi słowami: „m jest rodzajem współczesnej Alicji w Krainie Czarów, jej „miejskim" wariantem, zdziczałą krewną. A może jest jakąś dziwna odmianą nowoczesnej księżniczki uwięzionej w wieży-owcu? Jej Krainą Czarów jest miasto."
W warstwie muzycznej to piękne piosenki, proste piosneczki, mroczne i lepkie od marzeń kołysanki, niepokojąco smutne wyliczanki, kiełkujące sny, jak pomięta makowa sukienka m, tęskne telegramy „stamtąd"... Dużo powietrza, przestrzeni, melodie, które chciałoby się mieć zawsze ze sobą i zwykłe proste słowa o rzeczach zupełnie niezwykłych (i odwrotnie). I nieprzerwany podskórny rytm miasta.
Ten rytm na płycie „miasto mania" jest wyraźnie odczuwalny m.in. dzięki wspaniałym kompozycjom Wojciecha Waglewskiego i udziale jego synów Fisza i Emade (ten ostatni był także producentem muzycznym albumu). Ale puls miasta jest przede wszystkim obecny w niezwykłych tekstach Marysi Peszek i Piotra Lachmana.
Pierwszy singiel poprzedzający wydanie płyty Marii Peszek nosił tytuł „Moje miasto". Do piosenki powstał teledysk w reżyserii Pawła Kozłowskiego i Błażeja Górnickiego - niekonwencjonalna animacja zdjęć fotografa Jacka Poremby. Kolejną odsłoną z albumu jest singiel i wspaniały teledysk do piosenki „Nie mam czasu na sex", wyreżyserowany przez Tomasza Nalewajka.
Kolejnym etapem projektu Marii Peszek jest „miasto mania - na żywo".
"„miasto mania - na żywo" - to po prostu koncert. Śpiewam w nim piosenki z płyty w bardziej energetycznych i żywiołowych aranżacjach. Improwizuję. Towarzyszy mi czterech świetnych muzyków: Michał „Fox" Król - instrumenty klawiszowe, Marcin Ułanowski - perkusja, Wojciech Traczyk - kontrabas, Mariusz Wróblewski - gitara. Koncert jest zdarzeniem samym w sobie, niezależnym od spektaklu. Nie zobaczymy Marii Peszek w „roli" wokalistki, ale wokalistkę Marię Peszek, po prostu. Nie należy spodziewać się żadnych aktorskich trików ani wizualnych uatrakcyjnień. Nie byłabym jednak sobą, gdyby i w koncercie nie znalazły się niespodzianki..."
KONCERT W PUNKCIE 4 X BĘDZIE WYJĄTKOWY: JEGO FRAGMENTY BĘDĄ ZAREJESTROWANE BY ZNALEŻĆ SIĘ NA KOLEJNEJ PŁYCIE...