W Dyskusyjnym Klubie Filmowym kontynuujemy przegląd filmów dokumentalnych autorstwa Michaela Glawoggera. 10 kwietnia o 20.00 zapraszamy głośną na „Śmierć człowieka pracy”. Początek seansu o 20.00. Wstęp: 10 zł.
Monumentalne, przesycone emocjami dzieło. W „Śmierci człowieka pracy” z 2005 roku Michael Glawogger zrezygnował z odautorskiego komentarza. To same obrazy (zamknięte w wysmakowanych kadrach autorstwa Wolfganga Thalera) i towarzysząca im muzyka (skomponowana przez awangardowego jazzmana Johna Zorna) mają wystarczyć do pokazania nieludzkiego wysiłku współczesnych, zapomnianych bohaterów - ciężko pracujących fizycznie ludzi z różnych zakątków świata. Obywatele tzw. pierwszego świata, zatrudnieni w sektorze usług, często zapominają bowiem, jakim wysiłkiem może być okupione codziennie zarabianie na chleb. Film podzielony jest na sześć segmentów. Przyglądamy się w nich kolejno pracy: górników z Zagłębia Donieckiego na Ukrainie, tragarzom siarki w Indonezji, rzeźnikom z Nigerii, spawaczom z pakistańskiej stoczni, pracownikom stalowni w Chinach oraz młodym ludziom zatrudnionym w publicznym parku w Duisburgu w Niemczech.