Recenzje - Literatura

Mówi Karpowicz

2005-12-02 00:00:00 | Wrocław

Mówi Karpowicz

Nakładem Biura Literackiego ukazała się właśnie książka Mirosława Spychalskiego i Jarosława Szody "Mówi Karpowicz", na którą składają się zapisy rozmów z Tymoteuszem Karpowiczem, jednym z najwybitniejszych polskich poetów, ostatnim wielkim modernistą, "mistrzem ogrodników" i "alchemikiem" jak w tekście zamykającym książkę określa go Krystyna Miłobędzka. Całość uzupełnia rozmowa z Marią Karpowicz oraz komentarze Mirosława Spychalskiego, Krystyny Miłobędzkiej i Andrzeja Falkiewicza, a także zdjęcia Jarosława Szody.

W 1993 roku Karpowicz zdecydował się - po długich i początkowo mało
skutecznych namowach - na udzielenie przed kamerą dłuższego wywiadu,
mającego dotyczyć nie tylko samej twórczości literackiej, ale także aktualnej sytuacji życiowej w Oak Park, na przedmieściu Chicago, które stało się przestrzenią jego bardzo swoistej i nieoczywistej emigracji. Nakręcono wówczas godzinny film dla TVP 2, a rozmowy posłużyły jako materiał dla
książki.

Tak o publikacji pisze Bartosz Małczyński, doktorant Uniwersytetu Wrocławskiego, od lat zajmujący się twórczością autora Słojów zadrzewnych: "'Mówi Karpowicz' Mirosława Spychalskiego i Jarosława Szody to ewenement i rarytas na polskim rynku wydawniczym - druga dopiero (po "Sztuce aluzji literackiej w twórczości lirycznej Tymoteusza Karpowicza Katarzyny Krasoń" z 2001 roku) książka w całości poświęcona autorowi "Odwróconego światła"! Dopiero druga... Truizmem będzie zapewne stwierdzenie, iż Tymoteusz Karpowicz jest jednym z najbardziej pokrzywdzonych - przez nieobecnych czytelników i krytyków, starszego i młodszego pokolenia - poetów polskich. Jego opublikowana spuścizna literacka (nie liczę tutaj kilkuset stron frapujących dramatów i erudycyjnych esejów) to ponad tysiąc stronic (...). Drugie tyle - m. in. pozostałe części poematu polimorficznego "Rozwiązywanie przestrzeni" oraz kolejne obszerne dzieło pt. "Wielkie cienie małych czarnoksiężników" - spoczywa podobno w rękopisach i oczekuje na swój (dobry lub zły - kto to może wiedzieć?) los".

Mirosław Spychalski w rozmowie z Arturem Bursztą zamieszczonej w "Przystani!" mówi m.in. "Mam nadzieję, że nasza książka rozbudzi jakiś apetyt na Karpowicza u zwykłych czytelników. Ona celowo ma formę reportażu, a nie rozprawki filologicznej, bo moim zdaniem największe nieszczęście Karpowicza polega na tym, że pisali o nim głównie naukowcy (...). A to nie jest aż tak trudna poezja, aby zwykły czytelnik czegoś w niej nie znalazł dla siebie. Gdy teraz się spojrzy z dystansu, to okazuje się, że największy kłopot, jaki czytelnik miał z Odwróconym światłem czy Rozwiązywaniem przestrzeni, to była forma zapisu, nazwijmy go upraszczając równoległym. Tyle, że to, co sprawiało kłopot czytelnikom, których percepcję kształtowały książki, dla dzisiejszych młodych, których percepcję kształtują komputery i Internet z tymi wszystkimi odsyłaczami, to powinna być bułka z masłem i dodatkowa atrakcja. Bo te książki przecież są jak gra komputerowa... I w tym upatruję wielką szansę Karpowicza na przetrwanie".

W "Przystani!" także do pobrania fragment oryginalnego zapisu rozmowy z Tymoteuszem Karpowiczem w formie pliku mp3 oraz komentarz do wiersza "Gnizado".

"Mówi Karpowicz" jest pierwszą publikacją Biura Literackiego poświęconą Karpowiczowi. W kwietniu 2006 ukaże się antologia "Podziemne wniebowstąpienie. Szkice o twórczości Tymoteusza Karpowicza", na którą złoży się zestaw najważniejszych tekstów dokumentujący krytyczny odbiór dzieła Karpowicza oraz artykuły młodych krytyków, przygotowane na konferencję towarzyszącą festiwalowi "Port Wrocław 2006". Redaktorami tej książki będą: Joanna Mueller, Bartosz Małczyński oraz Kuba Mikurda, który jest także redaktorem "Mówi Karpowicz".

Tymoteusz Karpowicz zmarł 29 czerwca w swoim domu w Oak Park na przedmieściach Chicago. Pogrzeb poety i jego żony Marii odbył się 3 sierpnia na wrocławskim Cmentarzu Osobowickim. Autor miał być gościem specjalnym podczas przyszłorocznego festiwalu we Wrocławiu.

Książka dostępna będzie na stoisku Biura Literackiego w czasie 14. Wrocławskich Promocji Dobrych Książek, a od 5 grudnia w Empikach i dobrych księgarniach w całej Polsce. Już teraz zamawiać ją można w Porcie Literackim przy ulicy Menniczej we Wrocławiu oraz w sklepie internetowym biuroliterackie.pl.

Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Miły dom nad jeziorem
Miły dom nad jeziorem - recenzja komiksu

Oceniamy pierwszy tom apokaliptycznego horroru.

Sierociniec janczarÃłw
Sierociniec janczarów - recenzja książki

Nowy kryminał Piotra Gajdzińskiego.

Batman
Batman: Wyjątkowo mroczna noc - recenzja

Nowe przygody Mrocznego Rycerza.

Polecamy
Batman
Batman: Wyjątkowo mroczna noc - recenzja

Nowe przygody Mrocznego Rycerza.

Hikikomori. Historie o uciekaniu w samotność
Hikikomori - recenzja książki

Pola Rise podjęła się wykonania niezwykłego projektu. Czy warto po niego sięgnąć?

Polecamy
Ostatnio dodane
Miły dom nad jeziorem
Miły dom nad jeziorem - recenzja komiksu

Oceniamy pierwszy tom apokaliptycznego horroru.

Sierociniec janczarÃłw
Sierociniec janczarów - recenzja książki

Nowy kryminał Piotra Gajdzińskiego.

Popularne
Hanna Lemańska nie żyje
Hanna Lemańska nie żyje

W niedzielę 31 sierpnia 2008 roku zmarła Hanna Lemańska-Węgrzecka autorka "Chichotu losu", "Aneczki" oraz "Jak będąc kobietą w dowolnym wieku zepsuć życie sobie i innym. Poradnika dla początkujących".

Fenomen Christiana Greya
Fenomen Christiana Greya

"50 twarzy Greya" to bestseller ostatnich miesięcy. Na czym polega fenomen książki i dlaczego kobiety niemalże każdego kontynentu zachwycają się Panem Greyem?

Brak zdjęcia
Ch. Bukowski - Najpiękniejsza dziewczyna w mieście

Można zakończyć robienie laski na kilka różnych sposobów. Można na przykład połykać i nie połykać. Charles Bukowski, natomiast robi czytelnikowi laskę, a następnie pluje mu jego własną spermą w twarz. A ten się jeszcze z tego cieszy.