"Historia przyznała nam rację" - Joanna i Andrzej Gwiazdowie w szczerzej wypowiedzi
2015-10-02 09:08:59 | WrocławJoanna i Andrzej Gwiazdowie nigdy nie szli na dwuznaczne kompromisy. Głośno mówią o zjawiskach, o których inni boją się mówić. To oni odważyli się wyjawić dwuznaczne związki Lecha Wałęsy i jego kolegów z SB. Byli założycielami Wolnych Związków Zawodowych, a także przewodniczyli pierwszej Solidarności, bo przecież były dwie.
Architekci Sierpnia ’80 przedstawiają prawdziwą historię dziejów oporu w PRL. Pomimo systematycznego wymazywania ich ze zbiorowej pamięci, ciągle pozostają wierni sobie i miłości do prawdy. Historia po latach przyznała im rację.
- Ceną za działanie we dwójkę był brak życia prywatnego i ruina spraw domowych. Będąc w opozycji, nadal musieliśmy porządnie pracować, ale na rozrywki intelektualne już czasu nie było. Nie było go na kulturę, na życie towarzyskie, na odpoczynek… Bywało, że Andrzej w ogóle nie kładł się spać. Całe życie zostało podporządkowane działalności. Straciliśmy starych znajomych, a z nowymi gadało się wciąż o działalności. Ratowało nas chyba poczucie humoru - mówi Joanna Gwiazda.
- W żadnej innej książce wspomnieniowej nie znajdziemy tylu informacji na temat ludzi zasłużonych w walce o wolną Polskę, a konsekwentnie rugowanych ze zbiorowej świadomości. Po latach prezentowania przez środowiska Jacka Kuronia i Adama Michnika jedynie słusznej wersji dziejów oporu w PRL, dziś za sprawą Joanny i Andrzeja Gwiazdów odkrywamy na nowo tę fascynującą historię - mówi Sławomir Cenckiewicz.
ip