Opis
Dodatkową atrakcją podczas przedpremierowego pokazu hiszpańskiego melodramatu "10.000 km" będzie minikoncert João de Sousa, Portugalczyka mieszkającego we Wrocławiu, grającego "polskie fado". DCF zaprasza 21 sierpnia o godz. 20.30.
"10.000" opowiada prostą historię. Jest on i ona, oboje młodzi i zakochani. I może żyliby długo i szczęśliwie, gdyby ona nie dostała oferty stażu w Los Angeles. On zostaje w Barcelonie. Od czego jednak jest Skype, Facebook i inne komunikatory? Przy odrobinie samozaparcia da się na odległość 10 tys. km nie tylko rozmawiać, ale też razem pić wino i uprawiać seks. Jest prawie tak samo jak w realu. Z tym że wiadomo jak jest z "prawie"…
W południowy klimat wprowadzi widzów krótki koncert João de Sousa. Trzydziestokilkulatek mieszka od lat we Wrocławiu. Jako wokalista i tekściarz współpracował z Micromusic i Smolikiem, grał z Arielem Ramirezem, wybitnym bandoneonistą z Argentyny w kwartecie Tango Quartet, a dwa lata temu wraz z polskimi muzykami założył zespół Fado Polacco, łączący fado, flamenco, jazz i inne gatunki muzyczne. Popularność przyniósł mu występ w programie X-Factor.
Bilety na przedpremierowy pokaz filmowy wraz z koncertem już teraz można rezerwować w kasie kina, a wkrótce online na stronie Dolnośląskiego Centrum Filmowego.
Więcej info: dcf.wroclaw.pl/baza-filmowa/2535-10-000-km oraz www.iberiarecords.com/pl/p/Joao-de-Sousa-Fado-Polaco/260