KinoNiedziele: Laureaci Solanin Film Festiwal

KinoNiedziele, wrocławskie spotkania z najciekawszym kinem niezależnym w klubowej atmosferze, zapraszają na pierwszy w tym roku pokaz w Klubie Salvador.  W trzecią niedzielę lutego wyświetlimy filmy laureatów Solanin Film Festiwal, który specjalizuje się w wyławianiu perełek polskiego i niemieckiego kina offowego.

Solanin Film Festiwal od 2009 roku wspiera młodych, bezkompromisowych i niezależnych twórców filmowych, którzy „mają świadomość, że off to moc i trzeba mocno dosolić komercji”. W niedzielny wieczór obejrzymy sześć fabuł krótkometrażowych, wyróżnionych przez festiwalowe Jury, w składzie: Anna Wieczur-Bluszcz (reżyserka, aktorka, instruktorka teatralna), Adam Woronowicz (aktor teatralny i filmowy), Jacek Bławut (operator i reżyser filmowy), Jacek Braciak (reżyser, scenarzysta i aktor), Piotr Mohamed (polski muzyk i performer). Będą to: „Franek” autorstwa Bartka Tryzny, „Leon i Barbara” Marcina Mikulskiego, „Idziemy na wojnę!” Krzysztofa Kasiora, „Potwór” Piotra Ryczko, „A gdyby” Kamila Wójcika oraz „Dobro, piękno i prawda” Balbiny Bruszewskiej.

Zaczynamy 16 lutego, o godzinie 20:00, przy Placu Solnym 16. Tradycyjnie – wstęp wolny.

Lista filmów:
 
Grand Prix 5. Solanin Film Festiwal: „Franek”
Rok produkcji: 2013
Reżyseria: Bartek Tryzna
Czas: 6 min.

Bohaterem filmu jest ośmioletni Franek. Pewnego dnia babcia udziela mu lekcji, która na zawsze odmieni jego życie. Film o przyjaźni, marzeniach i codziennym życiu na Podlasiu w okresie II Wojny Światowej.
 
Kino Niezależne: „Leon i Barbara” – wyróżnienie
Rok produkcji: 2012
Reżyseria: Marcin Mikulski
Czas: 23 min.

Leon i Barbara po latach małżeństwa, zamiast ze sobą, żyją obok siebie. Dla Leona najważniejszy jest jego ukochany stary fiat, którego i tak nie używa, bo boi się wychodzić z domu. Natomiast Barbara czas rozdziela między podlewaniem paprotek, a odwiedzaniem pogrzebów swoich znajomych. Ich spokojny świat wywraca się do góry nogami, gdy pewnego zupełnie zwyczajnego popołudnia przychodzi do nich z wizytą stary znajomy Ryszard i przedstawia im ofertę nie do odrzucenia... hodowlę marihuany w zamian za sporą sumę pieniędzy.
 
Kino Profesjonalne: „Idziemy na wojnę!”– wyróżnienie
Rok produkcji: 2012
Reżyseria: Krzysztof Kasior
Czas: 29 min.

Mała prowincjonalna miejscowość. Michał i Kuba marzą o własnym biznesie. By pozyskać fundusze na rozkręcenie interesu, zgłaszają się do odbycia misji w Afganistanie. IV zmiana kontyngentu sił stabilizacyjnych okazuje się pechowa: podczas jednego z patroli samochód, którym jadą przyjaciele, wpada na minę. Po powrocie do domu Michałowi bardzo trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Film został oparty na motywach prawdziwej historii szkockiego szeregowca Barry'ego Delaneya.
 
Nagrody i wyróżnienia:
Złoty Jantar - Najlepszy debiut krótkometrażowy 2012

Kino Profesjonalne: „Potwór” –  wyróżnienie
Rok produkcji: 2012
Reżyseria: Piotr Ryczko
Czas: 26 min.

Jak Piotruś zostaje brutalnie pobity przez kolegów w domu dziecka, pozostaje mu tylko ucieczka. Zaczyna się nowa podróż która zmieni jego życie na zawsze.

Kino Nowej Formy: „A gdyby” – nagroda główna
Rok produkcji: 2013
Reżyseria: Kamil Wójcik
Czas: 5 min.

Jak mówi przysłowie: gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała, ale czy na pewno? Każdemu zdarzyło się chociaż raz zastanowić nad tym co można byłoby zrobić inaczej. Inaczej, ale czy lepiej? Czy gdybając, jesteśmy w stanie przewidzieć skutki błahej decyzji? A gdyby... w ciągu jednego dnia można by podglądnąć wygdybane sytuacje? Gdyby można zobaczyć, co mogłoby się wydarzyć? Czy gdybanie jest przydatne, a może nigdy nie prowadzi do niczego dobrego?

Kino Nowej Formy: „Dobro, piękno i prawda” –  wyróżnienie
Rok produkcji: 2011
Reżyseria: Balbina Bruszewska
Czas: 7 min.

„Dobro, piękno i prawda” to opowieść o współczesnym świecie w którym zainteresowanie dobrem, pięknem i prawdą maleje na rzecz taniej sensacji, dramatów wybuchów, strzelania i innych znacznie ciekawszych rzeczy. To historia człowieka noszącego w sobie wyidealizowany obraz świata, broniącego swoich ideałów i próbującego przelać je na innych. Tytułowy Dobry Pan ponosi klęskę w swojej naiwnej walce o dobro na świecie, na końcu jednak pojawia się promyczek nadziei...